KAMBODŻA - KRAJ, w którym UŚMIECH jest odpowiedzią na PRZECIWNOŚCI LOSU i NIEPEWNOŚĆ
Spotkaniem autorskim w dniu 19 stycznia Nekielskie Stowarzyszenie Kulturalne zainaugurowało swoją działalność w 2025 roku. Odbyło się ono w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Nekla pod patronatem Burmistrza. Spotkanie otworzył i przybyłych mieszkańców oraz gości powitał Jerzy Osypiuk, prezes NSK. Władze samorządowe reprezentował Mateusz Kubiaczyk, przewodniczący Rady Miejskiej Gminy Nekla. Jerzy Osypiuk przedstawił program spotkania oraz przybliżył sylwetki zaproszonych prelegentów. To za ich sprawą, wszyscy, którzy zdecydowali się przybyć do nekielskiej biblioteki w niedzielne, pochmurne popołudnie mieli okazję wyruszyć w egzotyczną podróż. Podróż do gorącej, przepełnioną wilgocią Kambodży, położonej w Azji południowo - wschodniej, w której pomimo tragicznej historii „Uśmiech jest odpowiedzią na przeciwności losu i niepewność”. Pomysłodawcą i realizatorem spotkania był Jerzy Osypiuk. Inspirację stanowiła podróż, którą do Kambodży odbył w październiku 2024 roku razem z żoną Krystyną i córką Natalią.
Spotkanie podzielone było na dwie części. W pierwszej, Krystyna i Jerzy Osypiukowie podzielili się wrażeniami z podróży do Kambodży, ilustrując swoją opowieść prezentowanymi zdjęciami. We wstępie przygotowanej prezentacji przedstawiono publiczności trasę i program podróży. Rozpoczęła się ona w Warszawie i przebiegała przez: Doha, stolicę Kataru, Bangkok, stolicę i największe miasto Tajlandii, Siem Reap i Phnom Penh w Kambodży. Krystyna Osypiuk w interesujący sposób, z dużym poczuciem humoru opowiedziała o miejscach, osobach i wydarzeniach zilustrowanych zdjęciami w trakcie prezentacji. Były to przeżycia związane z miejscowym transportem, zakwaterowaniem, deszczową pogodą, dokuczliwym upałem, posiłkami, czy spotkanymi w czasie podróży ludźmi. Jeden z punktów podróży to pobyt w Siem Reap, głównym turystycznym ośrodku w Kambodży, z uwagi na bliskie sąsiedztwo (około 7 km) zabytkowych świątyń Angkor, zbudowanych w czasach imperium Khmerów. Słuchaliśmy o tym największym na świecie kompleksie świątynnym (zajmującym teren o powierzchni 162,6 ha) oraz historii jego powstania, podziwiając go na prezentowanych zdjęciach. Ważnym elementem zwiedzanych miejsc byli spotykani podczas podróży miejscowi ludzie. Bo to ONI, zawsze uprzejmi, w zachwycających kolorowych strojach, zawsze z uśmiechem na ustach, chętni do pozowania do wykonywanych przez turystów zdjęć, byli prawdziwymi bohaterami opowieści Krystyny Osypiuk. Wszystkie te widoki fascynujących ludzi i zabytkowych świątyń oglądaliśmy w harmonii z zadziwiającą swoją wybujałością i majestatem przyrodą.
Jednak piękna, przyjazna turystom dzisiejsza Kambodża, ma za sobą tragiczną kartę w swojej historii, która przypada na czas reżimu Pol Pota i ludobójstwa dokonanego przez Czerwonych Khmerów. Ludobójcze praktyki w tzw. Demokratycznej Kampuczy trwały od 1975 roku do obalenia Czerwonych Khmerów w 1979 roku, w wyniku interwencji dokonanej przez Wietnam. Liczbę ofiar ocenia się na 1,7 - 2,3 mln z około 7 mln mieszkańców ogółem ( 25% - 35%). O tym jak okrutny i niewyobrażalny w skali cierpień ludzkich był to czas opowiada Muzeum Ludobójstwa Tuol Sleng w Phnom Penh, które było kolejnym punktem podróży Krystyny i Jerzego Osypiuków. To tam w okrutny sposób torturowano i mordowano więźniów. Pokazane zdjęcia z więziennych cel, z pól śmierci, udokumentowane metody uśmiercania uzmysłowiły nam jakie spustoszenie w umysłach ludzkich może dokonać szaleńcza ideologia w imię której, jak uczy historia - zawsze dochodzi do zbrodni.
Dzisiejsza Kambodża, to kraj w którym pamięć o popełnionych zbrodniach trwa do dziś. Ale to też kraj dynamicznie rozwijający się, czerpiący profity z boomu turystycznego. Bo…życie w Kambodży toczy się dalej, a …”Uśmiech jest odpowiedzią na przeciwności losu i niepewność”
Po przerwie kawowej wystąpili Grzegorz Kucharczyk i jego żona Setha Long - Kucharczyk.
Grzegorz Kucharczyk z wykształcenia socjolog, uczestnik misji pokojowej ONZ w Kambodży (1992-1993), specjalista ONZ pracujący również w Republice Południowej Afryki, Kirgistanie, Timorze Wschodnim, Sudanie i Sudanie Południowym, w latach 1998-2002 obserwator wyborczy z ramienia OBWE w Bośni, Hercegowinie, Kosowie i Serbii. Setha Long - Kucharczyk to urodzona Kambodżanka, wykładowczyni języka khmerskiego i kambodżańskiej kultury na Wydziale Etnolingwistyki UAM w Poznaniu.
Tytuł spotkania z „uśmiechem”, który znalazł się na pięknym plakacie, zaprojektowanym dla NSK przez Jacka Paplę - artystę grafika, zaproponował Grzegorz Kucharczyk. Na plakacie zapowiedziano „wzruszającą i zabawną opowieść Khmerki z polskim sercem o historii i kulturze Królestwa Kambodży, z akcentem na osobliwe khmersko - polskie relacje kulturowe”. Najpierw autorzy profesjonalnie przygotowanej prezentacji zapoznali uczestników spotkania z historią, geografią, językiem i kulturą Kambodży. Po tej dawce wiedzy na temat Kambodży, potoczyła się wielowątkowa opowieść. Była w niej opowiedziana historia o doświadczeniach i traumie Sethy związanej z reżimem Pol Pota. Usłyszeliśmy o szacunku jakim darzone są w Kambodży osoby starsze, o symbolach jakie przypisywane są zwierzętom i roślinom, o różnicach w życiu codziennym i rodzinnym między Polską i Kambodżą. Opowieść, jaką małżeństwo polsko - khmerskie nam zaprezentowało, była pełną ciepła, humoru i anegdot z ich życia rodzinnego. Ale co najważniejsze biła z niej autentyczność i radość, że mogli się nią dzielić z innymi. Była też mowa o tym, jak różnorodny jest świat jeśli chodzi o historię, religię, kulturę, obyczajowość. Małżeństwo Sethy i Grzegorza Kucharczyków udowodniło zebranym, że ani zawiłości językowe ani tak bardzo odmienna kultura, ani też odległość nie stanowią przeszkody aby ludzie się kochali , szanowali i współpracowali.
Dwie części spotkania pokazały nam kraj z dwóch różnych perspektyw. Była Kambodża widziana oczami turystów i podróżników oraz Kambodża opowiedziana przez khmersko-polskie małżeństwo. Obie części niezwykle ciekawe, a sposób narracji jaki przyjęli prowadzący sprawił, że czas ponad trzygodzinnego spotkania upłynął niezwykle szybko… Grażyna Augustin z Wrześni, tak o tym spotkaniu napisała na swoim profilu fb : Jeżeli tylko mogę, staram się korzystać z zaproszeń Nekielskiego Stowarzyszenia Kulturalnego. Spotkania organizowane przez NSK są dla mnie niezwykle inspirujące. Są również okazją do poznawania fascynujących ludzi…”
Dziękujemy wszystkim za obecność, za wspólnie przeżyty czas i…uśmiechajmy się.
A Ci, których interesuje historia Nekli, będą mieli kolejną okazję, bo 23 lutego kolejne wydarzenie organizowane przez NSK. Zapraszamy ! Szczegóły na plakacie i fb NSK.
Małgorzata Mirecka
Zapraszamy na 3. części filmu: