Dnia 27 sierpnia 2011 roku w kościele poewangelickim w Nekielce odbyła się konferencja naukowa pt. "Olędrzy - zapomniani sąsiedzi". Frekwencja zaskoczyła organizatorów, kościółek wypełnił się po brzegi. Prelekcje o tematyce olęderskiej wygłosili dr Witold Przewoźny - kustosz Muzeum Etnograficznego w Poznaniu oraz dr hab. Olgierd Kiec - profesor Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Sobotnie wydarzenie rozpoczął występ Patrycji Lisieckiej - utalentowanej wokalistki z Targowej Górki, która zaśpiewała piosenkę "Radość najpiękniejszych lat" z repertuaru Anny Jantar. Potem nadeszła pora na początek oficjalnej części konferencji. Widzowie mieli okazję obejrzeć film pt. "Olędrzy - zapomniani sąsiedzi". Chwilę po zakończeniu projekcji, głos zabrała Grażyna Wrońska - autorka scenariusza. W swoim krótkim wystąpieniu, wspomniała o okolicznościach powstania tego materiału.
Pierwszą prelekcję wygłosił dr Witold Przewoźny, kustosz Muzeum Etnograficznego w Poznaniu, wielki miłośnik historii olędrów. W swojej opowieści, zwrócił uwagę na pozostałości po zagranicznych przybyszach w naszym dzisiejszym krajobrazie. Niestety, tych śladów nie ma zbyt dużo, ale w niektórych miejscach zachowały się budynki z tego okresu, opuszczone cmentarze, a także liczne nasadzenia drzew (np. topoli lub wierzby).
Początkowo Olędrzy byli osadnikami z ówczesnych Niderlandów, czyli dzisiejszych terenów Holandii. Pierwsza obecność na polskiej ziemi datowana jest na XVI wiek, a pierwotnym celem były Żuławy Wiślane, leżące na depresyjnych terenach, poniżej poziomu morza. Przybysze z zachodniej części Europy posiadali umiejętność melioracji podmokłych terenów, a także karczunku lasów. W ten sposób, przemieniali nieużytki na grunty rolne. Ponadto otrzymywali wolność osobistą, prawo do wybrania własnego samorządu oraz tzw. wolniznę, czyli użytkowanie ziemi bez ponoszenia żadnych opłat.
Prelekcja nosiła tytuł "Skarb historii osadnictwa olęderskiego w Polsce". Została ona wzbogacona przez multimedialną prezentację pt. "W kręgu wiary, pracy i uporu". Uczestnicy konferencji mogli ujrzeć wiele zdjęć, pokazujących fenomen kultury olęderskiej na terenach ówczesnej Rzeczpospolitej.
W dalszej kolejności nastąpiła krótka muzyczna przerwa. Na scenę ponownie wkroczyła Patrycja Lisiecka. Wokalistka zaprezentowała kolejne dwa utwory: "Tylko w twoich dłoniach" z repertuaru Eleni, a także "Jeszcze się tam żagiel bieli" z repertuaru Alicji Majewskiej.
Drugą prelekcję na temat parafii ewangelickiej w Nekielce w XIX i XX wieku wygłosił dr hab. Olgier Kiec - profesor Uniwersytetu Zielonogórskiego
W przeszłości Nekielka często zmieniała nazwy, ze względu na historyczne wydarzenia. Dawniej należała do parafii Wrzesińskiej, na 1754 rok datowany jest pierwszy dom modlitw w ówczesnych Nekielskich Olędrach. Spore zawirowania wywował drugi rozbiór Polski w 1793 roku. Wówczas tereny dzisiejszej Wielkopolski padły łupem pruskich zaborców. Część mieszkańców wyemigrowała do Australii w 1846 roku. Kilka lat później nastąpiło utworzenie parafii Nekla Hauland (1853 r.) wraz z filiałem w Barczyźnie (1857 r.). Pierwszym duszpasterzem nowej parafii był Ludolf Theobald Raimund Gessner.
Ostatnim stałym proboszczem parafii był Franz Roeper. Po jego wyjeździe, parafia borykała się ze sporymi problemami. Narastał konflikt między parafiami w Nekielce i Nekli, nastąpiło to pod koniec XIX wieku. Ostatnie lata parafii to przesiedlenie mieszkańców Nekielki do okolicznych wsi w 1940 roku.
Prelekcja na temat funkcjonowania parafii w Nekielce, również była wsparta multimedialną prezentacją, z wyodrębnieniem najważniejszych faktów.
Po zakończeniu konferencji, uczestnicy mogli skorzystać z poczęstunku, przygotowanego przez organizatorów. Konferencja okazała się udanym przedsięwzięciem Nekielskiego Stowarzyszenia Kulturalnego. W październiku planowane jest kolejne spotkanie w nekielskim kościółku.
Radosław Jagieła