Świat moich wujków. Nekielskie związki rodziny Doerfferów.
W niedzielę 26 lutego 2023 r. za sprawą Jerzego Osypiuka, prezesa Nekielskiego Stowarzyszenia Kulturalnego odbyło się w Nekielskim Ośrodku Kultury kolejne ciekawe spotkanie, tym razem poświęcone rodzinie Doerfferów i Anieli Grądzielewskiej. Panią Grądzielewską, nauczycielkę w szkole podstawowej w Nekli w latach 1953-1978 pamiętają ci mieszkańcy, którzy w tym czasie byli uczniami lub których dzieci uczęszczały do nekielskiej szkoły. Charakterystyczne postacie Leona i Kazimiery Doerfferów, zamieszkujących razem z Anielą Grądzielewską w budynku szkoły podstawowej przy ulicy Poznańskiej, pamiętają już tylko starsi mieszkańcy Nekli.
Aniela Grądzielewska (1921-1992) była córką Franciszka Grądzielewskiego i Marii z Doerfferów, która wcześnie osierociła syna Stanisława i córkę Anielę (miała wtedy 7 lat). Wychowanie i wykształcenie zapewnili Anieli Grądzielewskiej wujostwo Leon Doerffer (1885-1974) i Kazimiera z Rejewskich (1893-1986), z Zalesia koło Ostrowa Wielkopolskiego. Aniela Grądzielewska ukończyła w 1946 roku Liceum Pedagogiczne w Poznaniu i zanim podjęła pracę w Nekli była od 1947 roku nauczycielem w Parczewie. Po wojnie, opiekunowie Anieli, pozbawieni możliwości samodzielnego funkcjonowania, stali się jej podopiecznymi, zamieszkując razem z nią w mieszkaniu służbowym na I piętrze budynku szkoły przy ulicy Poznańskiej w Nekli. Po śmierci Leona Doerffera i zakończeniu pracy w Nekli Aniela Grądzielewska wraz z Kazimierą Doerffer przeprowadziły się do Domu Złotej Jesieni we Wrześni.
Na początku niedzielnego spotkania prezes Nekielskiego Stowarzyszenia Kulturalnego Jerzy Osypiuk powitał i przedstawił zaproszonych gości, w tym licznie przybyłych członków rodziny Doerfferów, nauczycieli, pamiętających Anielę Grądzielewską oraz pozostałych uczestników. W spotkaniu uczestniczyli też dr Karol Balicki, Burmistrz Miasta i Gminy Nekla oraz Janusz Balcerzak, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Wrzesińskiego.
Na pomysł zorganizowania spotkania poświęconego rodzinie Doerfferów i jej związków z Neklą wpadł Jerzy Osypiuk. Skontaktował się najpierw z prof. dr hab. Anitą Magowską z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, która opracowała i przygotowała do druku wspomnienia Antoniego Doerffera. Wykorzystała ona pozostawioną w maszynopisie kronikę rodu Doerfferów, autorstwa Leona Doerffera i oryginalny maszynopis „Wspomnień” Antoniego Doerffera. W ten sposób powstała książka, wydana przez Wydawnictwo KONTEKST w Poznaniu w 1998 roku.
W trakcie spotkania pokazany został film Krzysztofa Magowskiego „Świat moich wujków”,
|wyprodukowany w 2001 roku przez Telewizję Polską. Tytułowi wujkowie autora filmu to Stefan, Antoni i Jerzy Doerfferowie. Byli oni dziećmi Stefana Doerffera, który administrował dobrami Mielżyńskich w Pawłowicach, Łęce Wielkiej i Mchach. Wchodzące w ich skład majątki i folwarki to ponad 10 tys. ha gruntów uprawnych, obory, stajnie, gorzelnie, krochmalnie, młyn, tartaki i cegielnie. Stefan, syn Stefana, zainteresował się przed wojną amatorskim filmowaniem. Kupił w Poznaniu amerykańską kamerę Cine Kodak i utrwalał na taśmie sceny z życia rodziny Doerfferów. W filmie Krzysztofa Magowskiego zostały wykorzystane kadry zapisane na taśmie celuloidowej przez Stefana Doerffera przed wojną oraz sceny nakręcone z tymi samymi bohaterami, w tych samych miejscach, sześćdziesiąt lat później.
Usłyszeliśmy opowieść o rodzinie, której szczęście przerwała agresja Niemiec hitlerowskich na Polskę i rozstrzelanie ich ojca przez okupantów niemieckich w publicznej egzekucji 20 października 1939 roku na rynku w Książu. Leon Doerffer, który później mieszkał w Nekli, był bratem Stefana, zamordowanego przez Niemców i stryjem bohaterów filmu.
Po projekcji filmu Małgorzata Mirecka, wiceprezes NSK, odczytała list od Krzysztofa Magowskiego, który nie mógł przyjechać na nekielskie spotkanie, ale chciał zabrać głos w sprawie filmu i rodziny Doerfferów. Wyraził w nim radość, że film nagrodzony i wyróżniony na wielu festiwalach w kraju i za granicą nadal żyje. W swoim liście podkreślił, że takie pojęcia jak miłość, patriotyzm oraz poszanowanie wartości są ponadczasowe i uniwersalne, co na przykładzie życia kochającej się rodziny pokazane zostało w jego filmie.
W trakcie niedzielnego spotkania zostały wyjaśnione dwa wątki biograficzne. Wątek pierwszy ma związek z Neklą i dotyczy Jerzego Doerffera, który jako student Politechniki Wolnego Miasta Gdańska w sierpniu 1939 roku odjechał ze stacji kolejowej w Książu, by udać się na praktykę w jednej z angielskich stoczni. Tam spotkał chorążego marynarki Józefa Wojtkowiaka z Nekli, który od 1935 roku był członkiem komisji nadzorującej budowę w stoczni w Cowes, w Wielkiej Brytanii dwóch niszczycieli dla polskiej marynarki wojennej: OORP Błyskawica i Grom. Od 15 sierpnia 1939 r. Józef Wojtkowiak ponownie przebywał w Cowes, gdzie w tamtejszej stoczni nadzorował budowę ścigaczy dla polskiej marynarki. Równocześnie opiekował się studentami politechniki gdańskiej, którzy przyjechali do Anglii dla nabycia praktyki technicznej. Był wśród nich Jerzy Doerffer, po wojnie profesor zwyczajny i rektor Politechniki Gdańskiej, animator polskiego okrętownictwa. Drugi wątek dotyczył Mariana Rejewskiego. Zamieszkująca w Nekli Kazimiera Doerffer, żona Leona Doerffera była z domu Rejewska. Właśnie z tych Rejewskich pochodził Marian Adam Rejewski (1905-1980), polski matematyk i kryptolog, który w 1932 roku razem z Henrykiem Zygalskim i Jerzym Różyckim złamał szyfr Enigmy, najważniejszej maszyny szyfrującej używanej przez hitlerowskie Niemcy. Sylwetkę i dokonania Mariana Rejewskiego przybliżył podczas niedzielnego spotkania Mariusz Borowiak, pisarz marynista, członek NSK.
Następnie głos zabrali zaproszeni członkowie rodziny Doerfferów. Prof dr hab. Anita Magowska opowiedziała o problemach związanych z opracowaniem przez nią Wspomnień Antoniego Doerffera. Jej mąż i brat reżysera filmu Tomasz Magowski, wydawca Wspomnień Antoniego Doerffera, mówił o przygotowaniu do druku książki, jej drugim wydaniu oraz o prowadzonym przez siebie Wydawnictwie KONTEKST. Jerzy i Tomasz Górscy, potomkowie Janiny z Doerfferów Górskiej, podzielili się wspomnieniami na temat Anieli Grądzielewskiej oraz Kazimiery i Leona Doerfferów. Jerzy Górski skupił się na faktografii, a Tomasz Górski opowiedział historie dotyczące tych osób, bardziej w ujęciu anegdotycznym, głównie z zapamiętanych wizyt w Nekli. Szczególnie interesujące były opowieści o wielkiej pasji Leona Doerffera jaką były konie.
Swoimi wspomnieniami o Anieli Grądzielewskiej podzieliła się pracująca w tym samym czasie i mieszkająca również w budynku szkoły nauczycielka Stanisława Wydrzanka. Natomiast Danuta Gumienna przedstawiła swoje ustalenia historyczne dotyczące rodziców i rodzeństwa Anieli Grądzielewskiej oraz osobiste wspomnienia o niej. Głos zabrali też byli uczniowie Anieli Grądzielewskiej: Mieczysław Waligórski, Michał Pawełczyk i Małgorzata Mirecka.
Pewne kwestie genealogiczne związane z rodziną Doerfferów wyjaśniła Róża Jambor, córka Stefana Doerffera z Klęki oraz podziękowała prezesowi Jerzemu Osypiukowi za zorganizowanie spotkania.
O książce Książ’39. Niewinnie straceni opowiedzieli: jej autor Tomasz Cieślak z IPN-u oraz reprezentująca wydawcę książki, ksiąskie Centrum Kultury, Mariola Kaźmierczak. Głos zabrała także Elżbieta Rybarska ze Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych informując o organizowanych wspólnie z IPN wyjazdach pamięci do miejsc związanych z martyrologią Polaków na terenie Niemiec i Austrii.
W swoim wystąpieniu Burmistrz Miasta i Gminy Nekla dr Karol Balicki dokonał podsumowania niedzielnego wydarzenia.
Spotkaniu towarzyszyła wystawa fotografii i dokumentów związanych z Anielą Grądzielewską, Leonem i Kazimierą Doerfferami oraz z innymi osobami z rodu Doerfferów i osób z nimi spowinowaconych.
Na zakończenie spotkania uczestnicy i widzowie przy kawie i ciastkach mogli podyskutować o tym, co usłyszeli i zobaczyli. Rozmowy, wspomnienia i spotkania ze znajomymi po latach, okazały się, podobnie jak obejrzany film, sentymentalną podróżą w czasie i przestrzeni. Wspominaliśmy ludzi, których już z nami nie ma, a którzy zostawili swój ważny ślad w nekielskiej społeczności. Na tym spotkaniu wyraziliśmy im swoją pamięć i wdzięczność...
Małgorzata Mirecka
Film autorstwa Waldemara Odrobnego dokumentujący przebieg spotkania:
W galerii DOERFFEROWIE zdjęcia autorstwa Krzysztofa Chomicza i Jacka Mireckiego